11 january 2011
zasrane życie
szedł i nic nie mówił
ani dzień dobry, dobranoc
nawet parszywego spierdalaj
nie przejmował się muchami
które pstrzyły na jego drogę
od urodzenia po każdą noc
nie wyzywał światu od świń
bo czuł się jak gnojowisko
ale wszystko widział
każde stąpnięcie po zafajdanej ziemi
która jeszcze była jego domem
6 may 2024
Taking RevengeSatish Verma
5 may 2024
N2absynt
5 may 2024
Poetic JusticeSatish Verma
4 may 2024
N1absynt
4 may 2024
Izerska rzekakalik
4 may 2024
0405wiesiek
4 may 2024
Suffering Was RightSatish Verma
3 may 2024
M1absynt
3 may 2024
0305wiesiek
3 may 2024
I Was LostSatish Verma