4 november 2010
Ja, Diabeł.
Prawa moja dłoń,
szpony jastrzębie.
Lewa, bez palców.
martwy kikut.
W ten dość koślawy sposob,
rysuję siebie,
ponad trzeźwą przestrzenią.
Twarz, co dawno już
mchem porosła.
I oczy co na kilku zyłkach
smetnie zawisły
W taki oto sposób,
wymyśliłem siebie,
Diabła o boskim obliczu.
19 april 2025
Eva T.
18 april 2025
jeśli tylko
18 april 2025
wiesiek
17 april 2025
Eva T.
17 april 2025
wiesiek
16 april 2025
Eva T.
15 april 2025
ajw
15 april 2025
Marian Banaszak
14 april 2025
wiesiek
13 april 2025
ajw