20 october 2010
A gdybym?
A gdybym mówił, żem głupi?
Że pecha niosę ze sobą?!
I lubię umrzeć, się upić,
Użalać stale nad sobą?!
A gdybym zaniósł do bogów,
Żale i skargi jak inni?
Że nie dosięgam do progów,
Do których pragnę tak pilnie!
A gdybym usiadł i płakał,
Bo wszystko inne niż pragnę?
Co rzekłby bóg mój? Dał wakat!?
Pogłaskał me myśli tak marne?
A gdybym odejść tak zechciał,
Że wszystko po to bym czynił!
Znalazłby w pobok mi miejsce?
I jeszcze za tym się ślinił?
Lecz wolę dzisiaj nie gdybać,
Poznawać wolę nieznane,
Na troskę, radość wciąż dybać,
Bo ważne obie - czekane.
2 november 2024
0211wiesiek
2 november 2024
Uczucia to kolory duszy.Eva T.
2 november 2024
This ViolenceSatish Verma
1 november 2024
Ale róże kwitną dalej,Eva T.
1 november 2024
Wpadła w pokrzywyJaga
1 november 2024
0111wiesiek
1 november 2024
Don't Sell You ThoughtsSatish Verma
31 october 2024
Vision In DarkSatish Verma
30 october 2024
Słoneczko poplonoweJaga
30 october 2024
Kruchość.Eva T.