25 june 2010
Z osiedla nad Potokiem
Widziałam cię za szybą. Miałeś spojrzenie
szaleńca, który się waha. Liny na niebie.
Cierpnę od stóp w betonie. Na balkonie
rozgardiasz w popękanej terakocie.
Tygrysku, chcę cię jakoś zdrobnić, pod włos
rozgłaskać.
Gdy ptaki chowają w drzewie, puszczę się
korony. A dziś mewy jak królowe podnoszą
głos.
Dookoła jeździ pociąg. Mały chłopiec z góry
steruje złożoną kolejką eklektyczną.
To nie był sen.
21 june 2025
Jaga
21 june 2025
wiesiek
20 june 2025
wiesiek
19 june 2025
wiesiek
18 june 2025
wiesiek
18 june 2025
Jaga
16 june 2025
wiesiek
16 june 2025
ajw
14 june 2025
wiesiek
14 june 2025
ajw