4 january 2011
prawo świeżości
protest wnosili starzy. argumenty na tacy
zawsze w gotowości i nie do przełknięcia
dla córeczek, tatusiów i bezradnych matek
drżących o kruchość muszelek
tak łatwo pękały pod naciskiem chłopców
przyparte do wydmy (przecież nie do muru)
dlatego ruchome. i ciągle dziwili,
że z rana mniej plaży. a morze zmywało
najlepsze kawałki także innych muszli
równie koncertowych. karaoke w głowach
po unplugged z mewami, palce zaciśnięte
na kurtkach idoli - co rok nowych
grali, czasem nawet protest
28 april 2024
CompromisedSatish Verma
27 april 2024
Uśmiech z trawkąJaga
27 april 2024
By KissesSatish Verma
26 april 2024
2608wiesiek
26 april 2024
The EntitySatish Verma
25 april 2024
2504wiesiek
25 april 2024
QuartzSatish Verma
24 april 2024
The End StartsSatish Verma
23 april 2024
Three poemsAdam Pietras (Barry Kant)
22 april 2024
Echoes TravelSatish Verma