17 december 2010
krwawa mery
Rdzawa pani ze śmiercią w oczach
zbiera plony krwią umazane
glowy spadają wśród śmiechów
ona oczyszcza kraj z grzechu
Płona stosy pachnące ciałami
krwawa królowa nieubłagana
zlituj się jakiś Boże nad nami
lud zmęczony błaga na kolanach
Maria od heretyków kraj wyzwala
czekajac na dziecko nienarodzone
trupioblada złośnica nienawiścią syczy
prywatnie miła i kochająca żona
19 november 2024
0010.
19 november 2024
0009.
19 november 2024
0008.
19 november 2024
Metaphysics Of ShrineSatish Verma
18 november 2024
1811wiesiek
18 november 2024
0007.
18 november 2024
0006.
18 november 2024
Śpiew ptaków to są myśliEva T.
17 november 2024
Too PrudentSatish Verma
16 november 2024
Collective LossSatish Verma