11 february 2016

Sień. 4.04.2013 r.

Półmrok jest stałym w sieni gościem,
nie widać w poświacie poździeranych stopni,
przez tych co uciekali przed pogonią i tych którzy gonili.
Ile butów zdzierało jesionowe deski,
ile myśli ludzkich zbiegało po stopniach
przed nalotem, kulami i waleniem do bramy.
Czujne drzwi łypią swym zwężonym okiem
spod brwi klamki, wodząc za intruzem,
póki trzask tych masywnych, wejściowych
będzie zwiastował odwołanie czujności.
Za nimi ukryły się ludzkie dramaty i radości,
samotność i zapach świątecznych potraw,
odgłosy szczebiotów dziecięcych i kłótni,
dźwięki skrzypiec męczących etiudy
i gitary przeżynającej opuszki młodych palców.
Sień, to przedsionek lochów sutereny
gdzie pryzma kartofli rosła bladymi pędami,
gdzie popsute meble czekały, marząc o swojej świetności.
Gdyby sień spisała swe dzieje,
byłby to najlepszy podręcznik do historii.




Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1