25 may 2010
O tym jak być może....
...a nie musi.
ściany zaszły smugami a coś trzeba powiedzieć.
wycieczka na pola mokotowskie już nie pomaga.
uwodzimy się kanapkami z nieświeżego pieczywa,
oddechy o poranku pachną czosnkiem.
znowu mam lepkie dłonie po samotnych harcach.
mówisz, że pamiętasz jak smakuje pudding czekoladowy
zlizywany z uda, a wychodzimy do pracy piętnaście minut
wcześniej. ten romans skończył się za szybko.
dialog z elementarza.
"kochanie przecież prosiłem żebyś to zrobiła."
"a ty naprawiłeś już szafkę?"
rzucamy w siebie niebieskimi kulkami
kupionymi dla dziecka. dobrze,
że chociaż mamy zdolność kredytową.
będzie na talerze i szklanki.
przed snem poczytam mickiewicza
12 march 2025
wiesiek
12 march 2025
ajw
11 march 2025
wiesiek
11 march 2025
absynt
11 march 2025
ajw
11 march 2025
ajw
11 march 2025
Belamonte/Senograsta
10 march 2025
marka
10 march 2025
marka
10 march 2025
marka