23 july 2010
Pocztówka
wczoraj odwiedził mnie kuzyn z lublina. nie patrzył
z należytym szacunkiem na biust żony.
za oknem widać plakaty
z pryszczatymi mężczyznami. okłamują,
że nie ma kryzysu.
przecież sąsiadce spod ósemki umarła pelargonia.
mówili o tym w sklepie z porcelaną.
pani janina zbiera zapasy. dokarmia gołębie
tylko prawą ręką. przeczytała o diecie cud.
już dwa tygodnie nie była w kościele.
na południu leży śnieg, a po godzinie dwudziestej
bez wiedzy dziadków chłopcy obmacują koleżanki
po piętach. czasami tylko zbierają kapsle po śmietnikach.
w marcu zawsze jest tak samo.
dzisiaj mój kuzyn wrócił do lublina.
nie posprzątał po sobie.
23 february 2025
Jaga
22 february 2025
Marek Gajowniczek
22 february 2025
Eva T.
22 february 2025
wiesiek
22 february 2025
absynt
22 february 2025
Eva T.
22 february 2025
supełek.z.mgnień
22 february 2025
jeśli tylko
22 february 2025
Jaga
22 february 2025
ajw