26 may 2010
ground zero
moje dotąd - odtąd twoje
między nami tymczasowo niczyje
a tak kusi by spacyfikować
ja dla siebie ty dla siebie
poróżnione krzywymi liniami
nasze upiaszczone królestwa
nie warte złamanego forinta
gdy ty stawiasz nieboskłonne mury
a ja kopię piekłodenne fosy
aż imploduje międzyprzestrzeń
i kurcząc się spiralnie do "nic"
obca interwencja wisi w przydechu
od pierwszego ziarenka aluzji
po ostateczną garść piachu
wciśniętą głęboko w gardło
po nas choćby pustynia
21 september 2025
absynt
20 september 2025
wiesiek
19 september 2025
wiesiek
19 september 2025
absynt
19 september 2025
ajw
17 september 2025
wiesiek
14 september 2025
wiesiek
13 september 2025
wiesiek
12 september 2025
wiesiek
9 september 2025
absynt