23 august 2010
telenowela
w poprzednim odcinku
poeta pędził aż mu wiało po literach
odrywając się od śródsłowia
kostniały w tym samym języku
co kolejne stacje ku golgocie
można by przypuszczać że to zamierzone
niedokręcenia:
zaznacz czas od "G" do "A"
miejsce i przestrzeń oznaczą się same
i nie pomijaj nie pomijaj nie pomijaj
a nie będzie ci minięte męczeństwo
w następnym odcinku
poeta namaści nas objawieniem:
ale was wystrychnąłem za dudki
pokaże środkowy palec - ucięty w pół
i streści się z treści publicznie
czekamy
karnie tulimy więdnące zainteresowanie
kondukt tkwi
konduktor podnosi gwizdek: czas minął
można już ofuknąć płaczki
ale nie można zabrać ze sobą dziury w ziemi
na wieczną pamiątkę
26 november 2024
2611wiesiek
26 november 2024
0021absynt
26 november 2024
Gdy rozkołysze wiatrJaga
25 november 2024
AfrykankaTeresa Tomys
25 november 2024
2511wiesiek
25 november 2024
0019absynt
25 november 2024
Pod skrzydłamiJaga
24 november 2024
0018absynt
24 november 2024
0017absynt
24 november 2024
0015absynt