17 may 2010
Sanatorium dusz.
Chyba gdzieś wyjadę, mam chorą duszę.
Poszukam w prasie w dziale ogłoszeń...
Kupię?...to nie tu,
Sprzedam?... nie mam nic do sprzedania.
Może wynajmę? Może wynajmę.
Wynajmę miejsce niewielkie
Z dostępem do miłości,
Z możliwościa wtulenia się,
W marzenia i wspomnienia
W pomruki, w milczenie,
Wsłuchana w szepty co koją chorą duszę.
To przecież tak niewiele,
Chociaż tyle możesz Panie mi dać.
Proszę tylko o kącik
Z dostępem do milości.
Może za górą, może za chmurą?
Jest sanatorium dusz?
W płomieniach świec, z zapachem ziół
Posiedzę w tym, sanatorium dusz.
W ukojeniu, nasycona czułością,
Wrócę do siebie i znów liczyć bedę dni
I tęsknić do mojego sanatorium dusz.
Może za górą, może za chmurą?
Jest sanatorium dusz?
27 april 2024
By KissesSatish Verma
26 april 2024
2608wiesiek
26 april 2024
The EntitySatish Verma
25 april 2024
2504wiesiek
25 april 2024
QuartzSatish Verma
24 april 2024
The End StartsSatish Verma
23 april 2024
Three poemsAdam Pietras (Barry Kant)
22 april 2024
Echoes TravelSatish Verma
21 april 2024
od wewnątrzsam53
21 april 2024
2104wiesiek