29 july 2011
Myśli niepokorne
Kiedy księżyc rozkłada
swój gwiezdny różaniec
zaplątany w szarą codzienność,
ja melancholii się poddaje
polne kwiaty w czerni toną.
W konarach drzew wiatr się modli
blady cień latarni samotnie się błąka,
siadam w czterech ścianach samotni
niespokojne myśl w ciszy błądzą.
Z figlarnym losem się droczę
usiłując zmienić bieg zdarzeń,
spoza szeregu swego wychodzę
dzień z nocą rolami się zmienia,
zaś życie swoje karty rozdaje.
znaczone nie moim zdaniem.
Lecz póki ma gwiazda płonie
znacząc swój szlak pióropuszem
codziennych zwykłych klęsk i zwycięstw
wyłuskuje wszystkie soczyste kęsy losu
a wciąż pozostaje życia nie dosyt.
28 july 2025
Jaga
28 july 2025
wiesiek
28 july 2025
absynt
28 july 2025
absynt
28 july 2025
absynt
28 july 2025
absynt
28 july 2025
absynt
27 july 2025
wiesiek
26 july 2025
wiesiek
21 july 2025
ajw