7 april 2011
Kawiarniana chwila
W pomarańczowym fortepianie
gdzie park zagląda do okien
pijemy schłodzone piwo
tocząc rozmowy głębokie jak życie.
A każda chwila jest krótka
jak tasiemka przy twojej sukience
słonko się do nas nieśmiało tuli
i ptaki śpiewają tak pięknie.
Tylko ty mnie już nie kochasz
bliskości mojej nie czujesz
na serwetce uśmiech zostawiasz
znikając we wspomnień tłumie.
Jak łatwo się w tej chwili zagubić
poproszę jeszcze o łyk zimnej wody,
wystawiony przez ciebie rachunek
zapłacę w następnym słowie.
29 april 2024
AmnesiaSatish Verma
28 april 2024
Pan pokląskwa w ostatnichJaga
28 april 2024
CompromisedSatish Verma
27 april 2024
Uśmiech z trawkąJaga
27 april 2024
By KissesSatish Verma
26 april 2024
2608wiesiek
26 april 2024
The EntitySatish Verma
25 april 2024
2504wiesiek
25 april 2024
QuartzSatish Verma
24 april 2024
The End StartsSatish Verma