19 january 2011
Ulotna fantazja
na czystej pościeli
zapach twego ciała czuje
nieposkromioną falą uczuć
w głąb niepostrzeżenie wnikam
delikatnie opuszkami palców
kroki w gąszczu liczę
spojrzeniem mnie obejmujesz
a księżyc milczy
srebrzystą tarczą granice nam wyznacza
czy kiedy zgaśnie?
znów się w marzeniach rozpłyniesz
26 november 2024
Gdy rozkołysze wiatrJaga
26 november 2024
0020absynt
25 november 2024
AfrykankaTeresa Tomys
25 november 2024
2511wiesiek
25 november 2024
0019absynt
25 november 2024
Pod skrzydłamiJaga
24 november 2024
0018absynt
24 november 2024
0017absynt
24 november 2024
0015absynt
24 november 2024
2411wiesiek