5 november 2010
Wyznanie zera
myśli ścigają się ze światłem
rozwarte szczeliny kory
umięśnionej części mego umysłu
nie pochłaniają wszystkich podawanych prawd
szum wody w miejskim szalecie
niweluje moje pozytywne reakcje
drabina z szeroko rozstawionymi stopniami
jest kłodą położoną po przekątnej mego IQ.
Pragnienia zniewolone współczesnymi nurtami
stają dęba poddając się własnemu nurtowi
usiłując płynąć pod prąd podawanym regułom
wypracowanych zasad współczesnej sztuki
jestem zerem w pochodzie małych liter
schodzę na dno mojej szuflady
złoto przekuwam w milczenie.
27 november 2024
Camouflage.Eva T.
26 november 2024
2611wiesiek
26 november 2024
0021absynt
26 november 2024
Gdy rozkołysze wiatrJaga
25 november 2024
AfrykankaTeresa Tomys
25 november 2024
2511wiesiek
25 november 2024
0019absynt
25 november 2024
Pod skrzydłamiJaga
24 november 2024
0018absynt
24 november 2024
0017absynt