6 september 2010
Dywagacje człowieka dojrzałego
Ciało zbryzgane starością
nie dozna już cudu rozkoszy,
noc potargana wspomnieniem,
zaćmą pokryte oczy
Krok mierzony stopą nabrzmiałą
i oddech, co spokój gubi,
przemierzam te same ulice
wciąż innych spotykam ludzi.
Słońce już blednie w oddali,
liść wnet spadnie ostatni.
Z kwiatem do ciebie przychodzę
uśmiech swój pozostawiam,
Może już ostatni?
27 november 2024
2611wiesiek
27 november 2024
0023absynt
27 november 2024
0022absynt
27 november 2024
Jedno pióro jest ptakiemEva T.
27 november 2024
Mgła ustępujeJaga
27 november 2024
Camouflage.Eva T.
26 november 2024
2611wiesiek
26 november 2024
0021absynt
26 november 2024
Gdy rozkołysze wiatrJaga
25 november 2024
AfrykankaTeresa Tomys