7 september 2010
Po winie
Tuwimie
po winie myśli utykają
nie pojechał Pan na Madagaskar
a jednak deklamował – Bambo
i dał sylabizować na elementarzu
Tuwimie
po winie nie trudził się Pan
lecz żonglując egzotyką na serio
bawił Pan towarzystwo
licząc na śmiechy i oklaski
Tuwimie
nawet po winie
odróżnia Pan – polskie kwiaty
ale nie rośliny i trawy tropików
Tuwimie
po winie myli Pan las z dżunglą
tundrę z sawanną
lisy wilki i niedźwiedzia
z hieną panterą i gorylem
pszenicę z prosem
Tuwimie
po winie Mademba Makumba
brzmią jak tam tamów odgłosy
zagłuszające gniewny ryk lwa
a Pan je myli z katakumbami
ale to jedynie imiona jak Antek czy Leszek
Tuwimie
co do mnie
drzewa w Afryce goszczą
dzieci w dzień gdy zrywają
soczyste owoce
ale nie nocami z małpkami
bo rody te przed Egiptem rozstały się
Panie Tuwimie
z Pana poeta i botanik wybitny
ale zoolog błahy
27 november 2024
2611wiesiek
27 november 2024
0023absynt
27 november 2024
0022absynt
27 november 2024
Jedno pióro jest ptakiemEva T.
27 november 2024
Mgła ustępujeJaga
27 november 2024
Camouflage.Eva T.
26 november 2024
2611wiesiek
26 november 2024
0021absynt
26 november 2024
Gdy rozkołysze wiatrJaga
25 november 2024
AfrykankaTeresa Tomys