16 may 2010
Stój
Między alejami ludzkiej bezmyślności
spaceruje śmierć, bez wyrzutów sumienia
Na zachodzie ból, na wschodzie grób litości
na drucie kolczastym goreją znów marzenia
W chłodzie bezdusznym, obok braku miłości
słuchać tylko "ojcze nasz- wybaw nas od złego"
Na pryczach pożerane są resztki ludzkości
Tu nie ma dobra, esesman gra rolę świętego
Choć nie na obczyźnie, za domem tęsknota
W harmonii mordu, gdzieś między wierszami
Pośród komór gazowych wiara się miota
Dziś tylko pamięć karmiona wspomnieniami
U Was w Auschwitzu ...
14 september 2025
wiesiek
13 september 2025
wiesiek
12 september 2025
wiesiek
9 september 2025
absynt
9 september 2025
ajw
9 september 2025
Jaga
8 september 2025
ajw
7 september 2025
jeśli tylko
6 september 2025
wiesiek
5 september 2025
ajw