16 may 2010
Stój
Między alejami ludzkiej bezmyślności
spaceruje śmierć, bez wyrzutów sumienia
Na zachodzie ból, na wschodzie grób litości
na drucie kolczastym goreją znów marzenia
W chłodzie bezdusznym, obok braku miłości
słuchać tylko "ojcze nasz- wybaw nas od złego"
Na pryczach pożerane są resztki ludzkości
Tu nie ma dobra, esesman gra rolę świętego
Choć nie na obczyźnie, za domem tęsknota
W harmonii mordu, gdzieś między wierszami
Pośród komór gazowych wiara się miota
Dziś tylko pamięć karmiona wspomnieniami
U Was w Auschwitzu ...
1 july 2025
wiesiek
27 june 2025
Jaga
26 june 2025
Atanazy Pernat
26 june 2025
Atanazy Pernat
23 june 2025
ajw
21 june 2025
Jaga
18 june 2025
Jaga
16 june 2025
ajw
14 june 2025
ajw
12 june 2025
Jaga