28 august 2010
bańka mydlana
Widzę Cię przed swymi oczyma... Chcę złapać za rękę, poczuc Twą bliskość. Kim jesteś? I dlaczego odchodzisz? Tak strasznie brak mi Twej obiecanej czułości i nie dotrzymanej namiętności! Zaczekaj !!! Wróć... stań się częścią mego bycia w świecie złym , okrutnym i tak pełnym życia czyjegoś, bo przecież ja umieram pojona Twoją nieobecnością... Daj choć nadzieję, że jeszcze usłyszę Twe kroki ponownie...że kierując w mą stronę podmuch swej aury podarujesz mi szansę na uniesienia nieokiełznane... pojawisz się by zniknąć... ale będziesz. ... kiedyś...
28 july 2025
Jaga
28 july 2025
wiesiek
28 july 2025
absynt
28 july 2025
absynt
28 july 2025
absynt
28 july 2025
absynt
28 july 2025
absynt
27 july 2025
wiesiek
26 july 2025
wiesiek
21 july 2025
ajw