29 august 2010
Człekozwierz
Zabiłem robaka – przeszkadzał Mi, gryzł Mnie.
Minęły wieki. Myślałem że już nie zabiję.
Zabiłem człowieka. Zbiłem CZŁOWIEKA!
Zabiłem cząstkę samego siebie!
Zabiłem Człekozwierza, ale nawet go nie zjadłem.
( Niedobry być, nie lubić, brzydzić)
Zabiłem, zabijam będę zabijał.
Jestem Człekiem z mnóstwem gówna w środku, które funkcjonuje i napędza machinę zbrodni.
Chcę mieć Duszę! Nie chcę być Tylko Człekiem!
Chcę Być Duszą! Zrzucam tę Dejaniry palącą koszulę!
Przybieram nową formę, czystego, człowieczego ducha, wolnego od ekskrementów Człeków, od ich plugawego życia.
Nie wybaczę! Nie wybaczę żadnemu Człekowi, który podniósł rękę na człowieka.
Odchodzę. Nie chcę wracać do tych pagórków do tych łąk zbrukanych, do tych śmietnisk Człekozwierzęcej moralności.
To by było z mojej strony niemoralne.
Odchodzę, nie chcę widzieć ich twarzy, które stworzył On.
21 november 2024
21.11wiesiek
21 november 2024
Światełka listopadaJaga
20 november 2024
2011wiesiek
19 november 2024
Niech deszcz śpiewa ci kołysankę.Eva T.
19 november 2024
1911wiesiek
19 november 2024
Jeden mostJaga
19 november 2024
0011.
19 november 2024
0010.
19 november 2024
0009.
19 november 2024
0008.