23 november 2011
Na Niskich Łąkach
Pomiędzy jednym a drugim zachodem
słowa kalendarze zatarte w deszczu.
Szkliste obrazy w załamaniu światła.
Skuleni obserwujemy nieboskłon, nieczuły
jak zawsze.
Ziemia się wtula oddechem w ławkę, z wyrytą
przysięgą wieczności. Są takie miejsca gdzie cisza
zdaję się bluźnierstwem. W lustrach oszronionych
policzków odbicia minionych rozmów po zmroku.
Kikuty zeszłej wiosny straszą czarnoskrzydłymi stadami,
alejka niknie w perspektywie słońca rozbijającego dachy.
Strzępy obietnic wirują nad rzeką, filary mostów spętane
przedwczesną odwilżą.
Miasto drwi ze wszystkich uniesień i zimowych spacerów.
Wrocław 22 I 2011
7 july 2025
jeśli tylko
7 july 2025
wiesiek
6 july 2025
wiesiek
5 july 2025
jeśli tylko
4 july 2025
Jaga
27 june 2025
Jaga
26 june 2025
Atanazy Pernat
23 june 2025
ajw
21 june 2025
Jaga
18 june 2025
Jaga