1 july 2010
O niczym
Namacalna pustka. Wyraźnie naznaczona zimnym łóżkiem.
Wyblakłym kwadratem ściany. Nadmiarem miejsca w szafie.
Samotną szczoteczką do zębów.
Zafundowane piekło. Wbrew oczekiwaniom nie jest przytulnie.
Ani ciepło.
Obojętność boli znacznie bardziej. Wyobrażam sobie te obce
ręce. Świdrujący język. Zamglone oczy.
Pozostały tylko słowa, mizerne. Wściekłość i wiersz
Stachury.
Na niepocieszenie.
Chciałbym nienawidzić. Co przyniesie dzień przeżuję, strawię,
wydalę. Tylko tyle.
Jak gdyby nigdy nas nie było.
13 july 2025
wiesiek
12 july 2025
wiesiek
12 july 2025
wiesiek
10 july 2025
wiesiek
9 july 2025
wiesiek
8 july 2025
wiesiek
7 july 2025
jeśli tylko
5 july 2025
jeśli tylko
4 july 2025
Jaga
27 june 2025
Jaga