9 september 2010
Passe - wiersz miłosny
Z atomów na twoich wargach można by stworzyć
gwiazdy. Na nowo. Absolutnie piękne.
Tymczasem czerwone olbrzymy chylą się ku białym karłom.
Nieciekawe mamy alternatywy w tym zapyziałym zakątku
galaktyki, może nawet wszechświata.
Słońce kiedyś zgaśnie, taka kosmologika.
Nikłe szanse na spotkanie czarnej dziury. Aby zakrzywić czas
i przestrzeń. Jesteśmy skazani na domniemania.
Fantastyczne opowieści. Odbieranie szumów i trzasków.
Tęskne zerknięcia na księżyc.
Z atomów na twoich powiekach można by tworzyć.
Na nowo. Absurdalnie pięknie.
2 february 2025
0041absynt
2 february 2025
0202wiesiek
2 february 2025
Słodki języczekajw
2 february 2025
Irminaajw
1 february 2025
0102wiesiek
1 february 2025
Góra w chmurachajw
1 february 2025
Paulinaajw
31 january 2025
3101wiesiek
31 january 2025
Martaajw
30 january 2025
Nawet w styczniu jest wiosnaJaga