12 may 2010

Żyję dla umbry Twoich oczu

Żyję dla umbry Twoich oczu
Żyję dla ust wonnego kwiatu
Trzepotu rzęs, kosmyka włosów
Szeptów, oddechów, łez, dramatów

Dla tego żyję i umieram
Dla tego chcę zatracić siebie
Dla tego wzmacniam się i zmieniam
Tęsknię, szaleję, płacze, śmieje

Jesteś wspaniała, mądra, piękna
Wrosłaś swym ciepłem w moją duszę
Jesteś ołtarzem mego szczęścia
Już tylko Ciebie kochać muszę


number of comments: 3 | rating: 5 |  more 

Wanda Szczypiorska,  

No tak. Teraz wszystko jasne

report |

Bartłomiej Boruta,  

Wiem, że to prosta rymowanka, napisałem to kiedyś na szybko na kartce walentynkowej ale zamieściłem go tutaj ze względu na całkiem inną wartość. Wierszyk ten wyciekł do internetu i zaczął pojawiać się w setkach różnych for, blogów, stronek itd głównie nastolatków. Za jego pomocą młodzi ludzie wyznają sobie miłość. Czy jest większa satysfakcja niż świadomość, że masz w tym maleńki udział? Jeszcze jedna ciekawostka, dotarłem do skryptu lekcji wychowawczej z okazji walentynek, pewna nauczycielka ten wierszyk przypisuje Mickiewiczowi ;)))

report |

deRuda,  

uroczy wierszyk i znakomita historia :)

report |




Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1