24 february 2011
Miłości nie kupisz
ona ma nogi do nieba - możliwe
że przydają się jej kiedy sezonowo
obrywa owoce z drzewa
jako manekina na szczudłach
jej nie zatrudnili - twierdzisz
zdziwiłabym się gdyby było inaczej
nie była pojętną uczennicą na lekcjach
radzenia sobie życiu
zgryźliwość przebija mi twarz przybraną
w doliny zmarszczek przeciągam we włosach
pierwsze prześwity a opadłe gruszki pod
kręgosłupem koryguje osiągnięciami bieliźniarstwa
z twoich słów wyławiam znudzenie
nie noszę już kutych bransoletek
i przestałam fundować wspólne urlopy
ostatnio lato u nas było równie
upalne jak na Majorce - mogłam pod
brzoskwinią rozłożyć leżak i w myślach
kreślić finalny rozdział
w pudełkach pochowałam parę
koszul, pantofle i wodę kolońską
ode mnie
a teraz możesz zapłacić
po orgazmie za każde
niedopowiedzenie prawdy
wszak kochankiem byłeś niezłym
18 september 2025
wiesiek
17 september 2025
wiesiek
16 september 2025
wiesiek
16 september 2025
absynt
16 september 2025
absynt
15 september 2025
wiesiek
14 september 2025
wiesiek
13 september 2025
wiesiek
12 september 2025
wiesiek
9 september 2025
absynt