8 august 2010
Korytarze
Za tymi drzwiami jeszcze wczoraj
świat wyglądał inaczej
przesunięte meble sprzęty teraz
ocierają się o siebie w tańcu
chichocząc
Na tych ścianach wczoraj
wisiały hasła obwieszczenia dezyderaty
ktoś je czytał ktoś się przyglądał
ktoś żywy
wierzył
przy tej ścianie ktoś kogoś przytulał
z łóżka posypały się wczorajsze pocałunki
dopiero teraz można odczuć przejmującą wilgoć
śnieżnej pościeli
Po tych korytarzach chodzili ludzie
zanim drzwi nie zamieniły się miejscami z oknem
te cztery ściany są częścią układanki
i nic nie jest logiczne
w architekturze absurdu
Tych czterech ścian jutro nie będzie
przesuną się filary ramy stopnie
odwróconym sufitem przejdę
aż na szczyt rosnących schodów
którymi zejdę w dół
One rozwijają się w mojej dłoni
malutkie stopnie
zmniejszają się zdradziecko
miniatura potężnieje w sobie
to ja w niej jestem
zamknięta - -
Jutro
na miejscu tego domu
wyrośnie drzewo
19 may 2024
1905wiesiek
19 may 2024
Broken BridgesSatish Verma
18 may 2024
Misty MemoriesSatish Verma
17 may 2024
In TemperatureSatish Verma
16 may 2024
O TrinitySatish Verma
15 may 2024
ToastJaga
15 may 2024
Studying LifeSatish Verma
14 may 2024
NonethelessSatish Verma
13 may 2024
I Write With Red InkSatish Verma
11 may 2024
Everything Is BlackSatish Verma