12 july 2011
głębiej niż w gardle
powiedz tylko słowo a będą pozdrowione
wszystkie autobusy jadące do ciebie.
…..................................
palimy w oknie – oszukując pokój.
pocięty słowami na odcinki dym
przypomina mowę pradawnych Indian.
zaciągam się. głęboko.
zatrzymuję w sobie jak ciebie.
sens wyczuwany podskórnie.
czerwone wino wypełnia kieliszki.
próbuję ostrożnie końcem języka
jakbym się bała, że nowy smak porazi nerwy
albo strzeli we mnie piorun.
w lustrze naprzeciw kobieta w rozpiętej,
męskiej koszuli ma moją twarz
i ciągle się uśmiecha.
29 april 2024
AmnesiaSatish Verma
28 april 2024
Pan pokląskwa w ostatnichJaga
28 april 2024
CompromisedSatish Verma
27 april 2024
Uśmiech z trawkąJaga
27 april 2024
By KissesSatish Verma
26 april 2024
2608wiesiek
26 april 2024
The EntitySatish Verma
25 april 2024
2504wiesiek
25 april 2024
QuartzSatish Verma
24 april 2024
The End StartsSatish Verma