22 october 2012
22 october 2012, monday ( „…biorę się za słowo jak za chleb”* )
kiedy wracam do siebie
kroję pajdy
oddzielam miękkość od skórki
przywieram
raz do jednej to do drugiej strony
nie przełknę brzmień
nim same wejdą
rozmieszkają się we mnie
ponasycają głód
*J. Harasymowicz
21 january 2025
Kociołek ŁaciołekAS
21 january 2025
Zaloty na lodachajw
21 january 2025
2101wiesiek
21 january 2025
Dla równowagi.Eva T.
20 january 2025
Golden Age.Eva T.
19 january 2025
0032absynt
19 january 2025
dziewczynaprohibicja - Bezka
19 january 2025
baletnicaprohibicja - Bezka
18 january 2025
Aby rozjaśnić szary dzień.Eva T.
17 january 2025
Na huśtawceJaga