12 september 2010
piekiełko
pięklimy się w tym piekiełku
wspólnie niewspółrzędnie
pieścimy się pięścimy
(pieścimy dla ściemy)
piętra piętra i pietra
przed wyższymi mam pietra
lęk wysokości waszej miłości
zażyj o pani wszak
lękarstw pełna szczurołapteka
błogosławieni którzy płaczą
kolejne beatryczę niewieściej płci żąda
duszący to duszczyk
na którym skwierczymy
wtłoczeni w tło i w kotły
brednia to żem bratnia
nikomu pokrewna ani bliskoznaczna
nikomu krewetką ani błyskiem z oczu
źle patrzy czasem przeciwstawna
Antonina atoli aż boli
głowiąca się nad moją głową
ława przysięgłych ma gilgotki lotne
podobnie łasy na łaskotki kat
nie umiem łasić się o łaskę
szast prast pars pro toto do kosza
odrzucona jak sum mienia wyrzut
na cóż mi te doświadczenia
miałam przeciez stawać się światem
wole więc sama doŚWIATczać się
29 april 2024
AmnesiaSatish Verma
28 april 2024
Pan pokląskwa w ostatnichJaga
28 april 2024
CompromisedSatish Verma
27 april 2024
Uśmiech z trawkąJaga
27 april 2024
By KissesSatish Verma
26 april 2024
2608wiesiek
26 april 2024
The EntitySatish Verma
25 april 2024
2504wiesiek
25 april 2024
QuartzSatish Verma
24 april 2024
The End StartsSatish Verma