12 march 2022
Donikąd
Zachodzące słońce. Pusty przedział wagonu.
Wydłużone cienie, gęstniejący zmierzch…
W przepływających
drobinkach kurzu
― płaszczyzny milczących siedzeń…
Rytmiczny stukot kół o łącza szyn…
… rozjarzone nikłą czerwienią krawędzie…
… w źrenicach zmęczonych oczu mżą czarne piksele szalejącego czasu…
Za oknami słupy elektrycznej trakcji,
ciągnące się przewody, drzewa…
… rozpędzony fotoplastykon krajobrazu ciszy…
TAM-TAM,
TAM-TAM…
… TAM-TAM…
Zgrzyt.
Pisk
hamowania…
… i znowu wzniecany pęd ku nicości…
Kołysanie. Bezwład i apatia…
Kłębią się na skraju liliowe obłoki.
Ulegają metamorfozie nieustalone widma…
… mówią coś, poruszając nieśmiało obrzękłymi ustami…
Nasłuchuję, lecz nic…
W uszach jedynie
szum buzującej krwi…
Widnokres zapada się w sobie
z siniejącymi w mroku nocy
projekcjami sennych majaków…
Ściskam
w dłoni
pożółkły
ze starości list…
Przedarł się
przez te wszystkie lata…
... nadpalony,
pościerany,
poplamiony…
… z odciskiem żołnierskiego buta…
Wysłany z odległej przeszłości przez moje dawne „ja”…
… wyrzucony w przyszłość… ciśnięty straszliwym podmuchem nuklearnej eksplozji…
(Włodzimierz Zastawniak, 2022-03-11)
***
https://www.youtube.com/watch?v=cAg3jy6X2KI
22 january 2025
....wiesiek
22 january 2025
Futro ze skrawkówajw
21 january 2025
Kociołek ŁaciołekAS
21 january 2025
Zaloty na lodachajw
21 january 2025
2101wiesiek
21 january 2025
Dla równowagi.Eva T.
20 january 2025
Golden Age.Eva T.
19 january 2025
0032absynt
19 january 2025
dziewczynaprohibicja - Bezka
19 january 2025
baletnicaprohibicja - Bezka