28 september 2021
… bezbrzeżna otchłań melancholii… noc
Wsłuchuję się w ostatni zakres radiowych fal… ― w zaszumione, niewyraźne czyjeś słowa…
Zamykam wilgotne oczy…
…
… gdzieś tam ―
zatopiona
w eterze
― obcość kosmosu…
Planety wirują w mroźnej otchłani…
… zderzające się galaktyki
tworzą eksplodujące,
fantasmagoryczne kwiaty…
Podziwiam rozkrzyczane
― drżącymi gwiazdami niebo…
Wiesz,
stąd
widać
― najlepiej…
… z opuszczonej przystani,
zamieszkałej jedynie
― przez zbłąkane dusze…
Wiatr targa
włosami,
połami płaszcza…
… szumią do snu jesienne liście…
Srebrzy się ―
perlisty
szmer
― strumienia…
Czy ―
jest
tu
― kto?
Czy ―
ktoś
― tu jest?
Nasłuchuję…
Otula mnie skrzydlaty cień…
… bezbrzeżna otchłań melancholii… noc…
(Włodzimierz Zastawniak, 2021-09-28)
***
https://www.youtube.com/watch?v=Bejji6F_mdg
1 july 2025
wiesiek
27 june 2025
Jaga
26 june 2025
Atanazy Pernat
26 june 2025
Atanazy Pernat
23 june 2025
ajw
21 june 2025
Jaga
18 june 2025
Jaga
16 june 2025
ajw
14 june 2025
ajw
12 june 2025
Jaga