29 september 2010
Burza
Od tygodnia krązy nad miastem.
Zrywa afisze. Wiesza niepokój.
Rzuca urok na dzieci.
Wieczorem matki odczyniają lęk.
Kiedyś palili jej gromnice.
Trzymając się za ręce,
układali modlitwy na dachach.
Teraz mają piorunochrony.
Chodzi speszona. Wbija zadry światła.
Zahacza o kominy. Pohukuje jak sowa,
której myszy spiłowały dziób.
22 november 2024
Pod miękkim śniegiemJaga
22 november 2024
Liście drzew w czerwonychEva T.
21 november 2024
21.11wiesiek
21 november 2024
Światełka listopadaJaga
20 november 2024
2011wiesiek
19 november 2024
Niech deszcz śpiewa ci kołysankę.Eva T.
19 november 2024
1911wiesiek
19 november 2024
Jeden mostJaga
19 november 2024
0011.
19 november 2024
0010.