12 may 2010
* * *
Dmuchawce w trawie bieleją puszyście,
prześwit słoneczny przez zgęstwione liście
poprzerywanym blaskiem drga na płocie.
Dal rozszumiana w wietrze i spiekocie
w plamach znikliwie roziskrzonych tonie,
w słońcu wirują kwitnące jabłonie,
twych jasnych włosów rozwiane kaskady,
odbite w oczach rozwidnione sady,
żółcienie mleczy i trawy szumiące,
rozwiewne liście i skry migoczące
złotem, zielenią na spękaniach kory...
Łąki kołyszą się sennie w przestwory,
aż mi wraz z skwarem uderza do głowy
ust twoich czerwień – mój sen karminowy...
1 february 2025
0102wiesiek
1 february 2025
Góra w chmurachajw
1 february 2025
Paulinaajw
31 january 2025
3101wiesiek
31 january 2025
Martaajw
30 january 2025
Nawet w styczniu jest wiosnaJaga
30 january 2025
Nadiaajw
29 january 2025
0038absynt
29 january 2025
2901wiesiek
28 january 2025
2801wiesiek