22 may 2010
Nauka wychodzenia z miasta
Najświętsza Panienko z Placu Szembeka!
Madonno Ormiańska o złotych zębach,
Przy twoim cudownym stoisku z płytami
Spotykam po czterech tygodniach Agatę.
Idziemy na kawę, choć mi już nie wolno
Pić kawy, Agaty - mam słabe serce.
Idziemy przez baby z siatkami, przez bazar,
Te cztery tygodnie głodne, gołębie.
Idziemy bez końca, wychodzimy z miasta
W gorącej od czerwca, nudnej procesji.
Już nie ma Grochowa, Najświętsza Panienko.
I nas tak samo już nie ma na świecie.
16 august 2025
wiesiek
16 august 2025
wiesiek
15 august 2025
wiesiek
14 august 2025
wiesiek
14 august 2025
absynt
14 august 2025
absynt
14 august 2025
absynt
14 august 2025
absynt
13 august 2025
wiesiek
13 august 2025
absynt