13 may 2011
Sztuka
Pejzaże. O biedni towarzysze gadających złoceń. Spoglądają na mnie z
trwogą w jeziorach, łąkach i polach. Błagają o pomoc, o przygarnięcie
choćby na chwilę, choćby na sekundkę, na jedno mgnienie oka uwalniające
ich świadomość z więzienia, od tego wiecznego przebywania w ramach
czegoś. Pragnące by zdjąć je ze ściany, wyjąć z tych ciasnych ram, które
od zawsze je ograniczają. Zaraz, zaraz… Chyba przypominam sobie czym
zajmowałem się w przeszłości. Jakieś obrazy, muzea, plany, szlagmetal,
cynfolia? Nie – jeszcze za wcześnie.
21 april 2025
wiesiek
20 april 2025
wiesiek
19 april 2025
wiesiek
19 april 2025
Eva T.
18 april 2025
jeśli tylko
18 april 2025
wiesiek
17 april 2025
Eva T.
17 april 2025
wiesiek
16 april 2025
Eva T.
15 april 2025
ajw