12 november 2013
...
Jesteś myślą,
która rozrywa ciszę,
wspomnieniem, które by było
radością nierozedrganą do końca...
i rozmąceniem duszy.
Jesteś mottem,
którego nie da się powtarzać,
zmysłem,
który czasem tuli
rozszeptane ciało
moje.
I kiedy zajdzie słońce
I ciałem Twym nasączam słodycz,
noc wije się,
pełza przez każde słowo,
wiąże ręce i nogi,
nieskończoności końce...
co zaklinają sen
łechcące pośladki.
Szumią oddechy nasze ,
jak puls
w rytm zaklęć i obietnic,
horyzont zanika
jak świadomość
pęczniejąc w miłośći.
Spocone grzywy,
ciepło i ciało
zamieniają się w żar,
przekrwione wargi mdleją,
a razem z nimi mdleją źdźbła
zduszone namiętnością.
30 september 2024
HyperaesthesiaSatish Verma
29 september 2024
2908wiesiek
29 september 2024
wśród traw wiatr wykonujeEva T.
29 september 2024
Skromny 2023.Eva T.
29 september 2024
Jesień/zima drzewa figowegoEva T.
29 september 2024
Jesień drzewa figowego (informacyjnie)Eva T.
28 september 2024
2809wiesiek
27 september 2024
Zapachniało powiewem jesieni,Eva T.
27 september 2024
2709wiesiek
27 september 2024
After SeparationsSatish Verma