22 may 2010
Odrobina perwersji w moim.. hmmm
Jak malinowe lody
lizane
w lipcowe popołudnie
Twoje wargi
rozpływają się
na moich
sutkach
co wznoszą się
dumnie
z każdym oddechem
jak stercząca
samotnie Topola
w gołym
zaoranym
jesiennym polu
A język Twój
gorący
wije się
niżej
i niżej...
Jak potok górski
szaleńczo spada w dół...
A Ja
wraz z nim
... Odpływam...
28/08/2008
30 april 2025
Eva T.
29 april 2025
Eva T.
26 april 2025
Eva T.
23 april 2025
wiesiek
21 april 2025
wiesiek
19 april 2025
wiesiek
19 april 2025
Eva T.
18 april 2025
jeśli tylko
17 april 2025
Eva T.
15 april 2025
ajw