24 marca 2017
Trochę Pocosia- po co się spieszymy ?
Bo ludzie mają taki duży rozum, że nie mieści się w głowie – i Pocoś podrapał się po głowie.I ja podrapałam się po głowie. I Pocoś popukał się w czoło. I ja popukałam się w czoło. I podskoczył Pocoś jak piłeczka pingpongowa.A niech sobie skacze, jeśli lubi – pomyślałam. Bez przesady, jeszcze przez tydzień mam 46 lat i nie chce mi się skakać, jak piłeczka pingpongowa. I mu pozazdrościłam. I prawie się na niego obraziłam, że kiedy ja siedzę - on skacze. A kiedy ja się spieszę - on siedzi. Ale nikt mi nie obiecywał, że z Pocosiami życie będzie łatwiejsze. Jest inne, gdy zaprosimy je do siebie, co nie znaczy, że zmienia się od razu w plaster miodu. Że będzie nieustannie pachnieć lawendą, że wystarczy wypowiedzieć zaklęcie, i to bez pomyłki i po coś, a coś od razu się spełni. Nic z tych rzeczy, gdy czas przestaje istnieć. Nic z tych rzeczy. W bezczasie bywa się odosobnionym, co nie znaczy, że samotnym, bo Pocosie cały czas są blisko. To właśnie z nimi można udać się do miejsc, których nie znamy.
18 maja 2024
Amatorzy antychrystówkb
17 maja 2024
Tęsknoty byt intencjonalnyDeadbat
16 maja 2024
Kremvioletta
16 maja 2024
Śladem Strusia PędziwiatraMarek Gajowniczek
15 maja 2024
ToastJaga
14 maja 2024
Szczęścievioletta
14 maja 2024
Z pamiętnika duszyMisiek
14 maja 2024
Wyznanie majoweArsis
14 maja 2024
Z dymem pożaruMarek Gajowniczek
13 maja 2024
PozostałośćArsis