29 września 2010
Spacery deszczowym miastem
Dziś pora popłakać
razem z deszczem łzy na chodnik ronić
w szumie wody spływającej ulicami
łkanie swoje ukryć
pod parasolem przejść przez miasto
przecież i tak nikt nie patrzy
być jak z piosenek roztańczonym przechodniem
tylko może mniej radosnym
pora zastanowić się nad życiem
kiedy pada myśli się najłatwiej
przyglądając się kroplom deszczu rzeźbiącym kręgi na wodzie
nad powtarzalnością skupić uwagę
dziś pora popłakać
powspominać trochę
tych, którzy znikali w deszczu
tych, których żegnało się deszczem
chodzić tak długo aż buty przemokną
i z rękawów krople spadną
przecież nikt nie patrzy
ulicami nikt w deszczu nie chodzi
17 maja 2024
Tęsknoty byt intencjonalnyDeadbat
17 maja 2024
1705wiesiek
16 maja 2024
Kremvioletta
16 maja 2024
Śladem Strusia PędziwiatraMarek Gajowniczek
15 maja 2024
1505wiesiek
15 maja 2024
ToastJaga
14 maja 2024
Szczęścievioletta
14 maja 2024
Z pamiętnika duszyMisiek
14 maja 2024
Wyznanie majoweArsis
14 maja 2024
Z dymem pożaruMarek Gajowniczek