16 grudnia 2014
trzydzieści trzy i jedna trzecia
ta pierwsza prosiła bym mówił jej coś o sobie
ta druga nazywała kochasiem, który już odszedł
ta trzecia tak chciałaby moją żoną być
następnych nie pamiętam
choć uganiałem się za nimi jak jakiś dziki
spotykałem w dziwnych miejscach o dziwnych porach
przyspieszały mi oddech
dodawały blasku
poszerzały źrenice
nie pamiętam ostatniej
to dziwne
a żadna z nowego pokolenia
nie zadziałała już w ten sposób
choć były czystsze
nosiły się schludniej i wpadały na dłużej
cd to jednak nie winyl
więc miłość też już taka jakaś
płaska
10 listopada 2024
Dobry wieczór - RadośćMarek Gajowniczek
10 listopada 2024
1011wiesiek
10 listopada 2024
Ogródvioletta
10 listopada 2024
Na pozór to proste...doremi
10 listopada 2024
Zasuszyły się.Eva T.
10 listopada 2024
A-CardinMarek Gajowniczek
9 listopada 2024
Legenda o Śpiącym NarodzieMarek Gajowniczek
9 listopada 2024
ze wspomnień: wniebowstąpieniesam53
9 listopada 2024
Jesień....kalik
9 listopada 2024
0911wiesiek