19 czerwca 2019
antyemotyk
przepraszam. że biorę cię na język, pod dziąsłami
upychając prawdę, jak niedożyte resztki. pomijam,
lawiruję, unikam - byle tylko nie wywlec, że to doraźna
osłona. nawet nie paracetamol na pomiłość, ale zew
zdrowego rozsądku, że nie z dachu w suche pokrzywy.
przepraszam że biorę cię pod język. nie jesteś hostią.
jesteś tymczasowa. trzeba zrównoważyć antyemotyk,
by nie wypruł mnie, nie wynicował. na podniebieniu
rozcieram pleśń. podobno smakuje ikrą. śmierdzę
podrażnionym życiem. wypluję cię razem z krwią.
5 maja 2024
Dłuuugi wekendMarek Gajowniczek
5 maja 2024
0505wiesiek
5 maja 2024
Jasność enigmatycznaArsis
5 maja 2024
N2absynt
4 maja 2024
N1absynt
4 maja 2024
Izerska rzekakalik
4 maja 2024
0405wiesiek
4 maja 2024
WładcyMarek Gajowniczek
4 maja 2024
WartośćMarcin Olszewski
3 maja 2024
M1absynt