14 marca 2020
Burze w szklanej kuli
Lustereczko, powiedz przecie.
W środku kalejdoskop przedwieczorów
i zaranków, a przynajmniej dopóki słońce
nie zgaśnie zdmuchnięte przez spierzchnięte
mury.
Pobogosławione przez roztrzaskane okna,
w nich widzę czerń – całkiem naturalne,
skoro to głębia otchłani wymyślonej
przez bogobojnych.
Ich kolana drżą na myśl o grzechu dotknięcia
nieortodoksyjnej myśli.
Jednak klęczą tuż obok przekonani o wyższości
wróżby odczytanej z wnętrza wydmuchanej tafli.
Szkło nieodmiennie odpowiada:
tyś jest sam na świecie.
17 maja 2024
Tęsknoty byt intencjonalnyDeadbat
17 maja 2024
1705wiesiek
16 maja 2024
Kremvioletta
16 maja 2024
Śladem Strusia PędziwiatraMarek Gajowniczek
15 maja 2024
1505wiesiek
15 maja 2024
ToastJaga
14 maja 2024
Szczęścievioletta
14 maja 2024
Z pamiętnika duszyMisiek
14 maja 2024
Wyznanie majoweArsis
14 maja 2024
Z dymem pożaruMarek Gajowniczek