4 stycznia 2013
4 stycznia 2013, piątek ( end credits )
1. Podciąć pieniądze, żeby ręce nie mogły wydawać żył.
2. Wina musi być umocowana w obojczykach, bo najbardziej bolą, kiedy mnie karzesz.
3. Hałasuję, żebyś wiedział, że nadal tu jestem.
4. Mija pięć lat jak dzwonię do drzwi, a ty mówisz, że zawsze otwarte, a ja się wtedy bardzo temu dziwię.
5. Za pokutę obetnę włosy do gołej skóry, a ty mnie namaszczaj świętym olejem, podwójnie rafinowanym; w imię Ojca i Syna.
6. W najnowszej konkurencji olimpijskiej zdobywam złoty medalik, za skok w dal. Od Matki Boskiej.
7. Kiedy mnie już nie będzie, wszystkimi naszymi pieniędzmi będziesz mógł palić w piecu. Albo zostawić, żeby porwał wiatr.
Psy przechadzają się po domu zamyślone.
Lizanie ran przeciąga się w nieskończoność.
11 maja 2024
AntydepresantyMarek Gajowniczek
11 maja 2024
1105wiesiek
11 maja 2024
Przybycie niewiadomegoArsis
11 maja 2024
Chleb Diogénēsa CynikaVoyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky
11 maja 2024
UrwisMarcin Olszewski
10 maja 2024
Wielki wypasJaga
10 maja 2024
IluminacjaVoyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky
9 maja 2024
wciąż na faliYaro
9 maja 2024
0905wiesiek
8 maja 2024
0805wiesiek