14 october 2014
niedaleko
siedzieliśmy z kumplem na łączce pod jabłonią
przepijaliśmy browarem
on o nic nie pytał
ja nie miałem ochoty niczego wyjaśniać
czas podarował nam jabłko
ktoś to wszystko sprytnie obmyślił
młodość dojrzewanie niezawodną cykliczność
przyszłe dni których kiedyś się obawialiśmy
a które teraz tak łatwo oswajamy
i pamięć
tuż obok życie zapierdalało jak zwykle
nie zatrzymując się nawet dla wybranego owocu
było w nim jakieś brutalne piękno
tajemnicza konsekwencja umiłowanie i pokuszenie
zdecydowanie podobne do śmierci
Studzianki - sierpień 2013
17 may 2024
1705wiesiek
17 may 2024
In TemperatureSatish Verma
16 may 2024
O TrinitySatish Verma
15 may 2024
1505wiesiek
15 may 2024
ToastJaga
15 may 2024
Studying LifeSatish Verma
14 may 2024
NonethelessSatish Verma
13 may 2024
I Write With Red InkSatish Verma
11 may 2024
Everything Is BlackSatish Verma
10 may 2024
Wielki wypasJaga