26 january 2017
face no more
zamykasz się w paczce papierosów i pustej butelce
możesz nawet być wypalonym zniczem na grobie niewyrozmawianego ojca
modlitwa to rozmowa o schodzącej lawinie
jeszcze nie wiesz jak głęboko się posunąłeś a już czujesz że nie jesteś na swoim miejscu
idziesz kanałami żył i trujesz mi głowę
im więcej milczysz tym więcej poluzowanych śrub mam w sobie
droga wzdłuż cmentarza jak dwupasmówka do ołtarza wchodzi w pięty
i będziemy zimni i szczęśliwi aż popołudniowe zorze siądą nam na maskach samochodów
1 may 2024
0105wiesiek
1 may 2024
DogmaticallySatish Verma
30 april 2024
Justice PureSatish Verma
29 april 2024
AmnesiaSatish Verma
28 april 2024
Pan pokląskwa w ostatnichJaga
28 april 2024
CompromisedSatish Verma
27 april 2024
Uśmiech z trawkąJaga
27 april 2024
By KissesSatish Verma
26 april 2024
The EntitySatish Verma
25 april 2024
QuartzSatish Verma