24 december 2015
pod osłoną
w takie dni jak dziś zaprzedaję się zamglonym popołudniowym minutom
naciągam czapkę na marzenia i zapominam o tym że nie mam skrzydeł
zaparowało mi serce już nie płonę ciepłym ogniem
w takie dni jak dziś uciekają pociągi
wymieniam się na coraz drobniejsze słabości i próbuję wczytać się w papilarne listy
wiatr pomieszał mi myśli już nie spotykam się z muzyką świerszczy
w takie dni jak dziś człowiekowi brakuje psa
by miał kto ogrzać zimną pościel
dobrze jest obudzić się pod koniec następnego tygodnia
1 may 2024
DogmaticallySatish Verma
30 april 2024
3004wiesiek
30 april 2024
Justice PureSatish Verma
29 april 2024
AmnesiaSatish Verma
28 april 2024
Pan pokląskwa w ostatnichJaga
28 april 2024
CompromisedSatish Verma
27 april 2024
Uśmiech z trawkąJaga
27 april 2024
By KissesSatish Verma
26 april 2024
2608wiesiek
26 april 2024
The EntitySatish Verma