16 november 2016
nie mam co liczyć że ściągniesz sukienkę
mówię do ciebie skrzydłami
jakbyśmy mieli się wznieść ponad stół
jak moglibyśmy zatoczyć lot dookoła samotności
mówię do ciebie wstydem
tak byś jeszcze raz przyszła mnie otworzyć
nim wiosna będzie poniedziałkiem
mówię do ciebie telefonem komórkowym
bez polskich znaków pokazuję jaki nie umiem być
robię z pamiętnika pacierz
mówisz do mnie dziurką od klucza
że zabójcy przysięgi nie wyważa się drzwi
1 may 2024
0105wiesiek
1 may 2024
DogmaticallySatish Verma
30 april 2024
Justice PureSatish Verma
29 april 2024
AmnesiaSatish Verma
28 april 2024
Pan pokląskwa w ostatnichJaga
28 april 2024
CompromisedSatish Verma
27 april 2024
Uśmiech z trawkąJaga
27 april 2024
By KissesSatish Verma
26 april 2024
The EntitySatish Verma
25 april 2024
QuartzSatish Verma