19 march 2012
Po długiej zimie
z wiosenną rują przymykam oko
rozanielony linią szpilek
symfonią kształtów
idealnej pary nóg
przecież nie nosisz bielizy
jesteś dziksza od chuj wie czego
gdy krzyczysz moje imię
o pierwszej w nocy jeżą się włosy
na grzbietach marcujących kotów płonie rzym
podaj mi oliwkę
14 may 2024
1405wiesiek
14 may 2024
NonethelessSatish Verma
13 may 2024
1305wiesiek
13 may 2024
I Write With Red InkSatish Verma
11 may 2024
Everything Is BlackSatish Verma
10 may 2024
Wielki wypasJaga
10 may 2024
Tangerines SingSatish Verma
9 may 2024
0905wiesiek
8 may 2024
0805wiesiek
8 may 2024
Touching EverywhereSatish Verma