7 march 2020
słońce tańczy
poranek wypiękniał
słońce tańczy w kawie
wiatr przyniósł od ciebie wytęsknione słowa
łabędzie jak co dzień pływają po stawie
jakby chciały jeszcze swoje myśli poznać
a nawet marzenia - mówiłaś że twoje
rozkwitają wiosną właśnie tuż nad ranem
zanim sen się skończy zdejmujesz je z powiek
czy wśród nich odnajdę to nasze kochanie
a może w szufladzie gdzieś pośród staroci
w wierszach których teraz nie czytam już wcale
odnajdziemy cząstkę łabędziej miłości
ty i ja w objęciach
słońce tańczy w kawie
28 april 2024
Pan pokląskwa w ostatnichJaga
28 april 2024
CompromisedSatish Verma
27 april 2024
Uśmiech z trawkąJaga
27 april 2024
By KissesSatish Verma
26 april 2024
2608wiesiek
26 april 2024
The EntitySatish Verma
25 april 2024
2504wiesiek
25 april 2024
QuartzSatish Verma
24 april 2024
The End StartsSatish Verma
23 april 2024
Three poemsAdam Pietras (Barry Kant)